Wróć do spisu artykułów

OPTYMALNE dla sprzedającego 

Dysponowanie atrakcyjną nieruchomością nie jest niestety jednoznaczne z łatwym znalezieniem atrakcyjnych warunków jej zbycia. Właściciel nieruchomości nie co roku sprzedaje przecież nieruchomość, choć na pewno każdy z nich, zawsze chce jak najkorzystniej swoją nieruchomość sprzedać. Jest to możliwe jednak tylko wtedy, gdy powierzy pośrednictwo firmie, która zaproponuje mu zawarcie umowy pośrednictwa wielokrotnego oferowania, czyli zawarcie ekskluzywnej umowy z tak zwaną klauzulą wyłączności. W każdym innym przypadku szukanie  kontrahenta może potrwać baaardzo długo, i niesłychanie rzadko przynosi efekt zadowalający właściciela nieruchomości.

Niestety czas bezlitośnie działa na niekorzyść takiego właściciela nieruchomości, który podpisuje wiele umów pośrednictwa z wieloma firmami, gdyż zawarte umowy nie stymulują ich działań. Ten sam towar oczywiście znajduje wielu sprzedawców, ale prawdopodobnie nie znajdzie nabywcy, skoro żaden z pośredników na podstawie zawartej umowy tzw. otwartej, nie otrzyma nawet zwrotu kosztów, nie mówiąc już o zysku, bo może go uzyskać tylko jeden z nich, choć niby pracuje aż tak wielu.

Nikt nie powinien obiecywać pracy, mając GWARANCJĘ STRATY, zamiast gwarancji wynagrodzenia za nią.  Jedynie w umowie pośrednictwa wielokrotnego oferowania wynagrodzenie za wykonaną pracę przez pośrednika, jest określane niezmienną(!) kwotą(!) a nie procentem.

Jest w niej też umieszczone nazwisko licencjonowanego i ubezpieczonego pośrednika odpowiedzialnego za wykonywanie czynności. Warto wiedzieć, że tylko taka umowa, umożliwia niczym nie ograniczoną reklamę nieruchomości, oraz przekazanie oferty będącej jej przedmiotem do nieograniczonej ilości biur.

Zawierając taką umowę właścicielowi nieruchomości opłaca się nawet zapłacić podwójne wynagrodzenie firmie, by dać jej pełną swobodę w szukaniu nabywcy, a równocześnie zwolnić go z płacenia pośrednikowi wynagrodzenia za jego - tym razem - faktyczną i rzetelną pracę.  Gdy firma ma zawartą z właścicielem nieruchomości taką umowę, wówczas ma interes, by szeroko reklamować nieruchomość, a nawet zagwarantować wynagrodzenie innej firmie, która będzie reprezentować nabywcę na jej ofertę. Tylko taka filozofia bowiem owocuje znalezieniem optymalnego nabywcy na nieruchomość.

Urszula Czyż - Wysokińska  

lic. zaw. 1751

ula@nga.pl